
7 grzechów głównych przy tworzeniu strony www
Mimo iż jej funkcję przejęły częściowo firmowe profile w mediach społecznościowych to strona www była, jest i nadal będzie jednym z najważniejszych narzędzi biznesowych w Internecie. A dostęp do gotowych szablonów i ciekawych narzędzi sprawia, że coraz więcej osób próbuje tworzyć ją na własną rękę.
Bez względu na to czy jesteś w tej grupie czy zdecydowałeś/aś się na współpracę z agencją mamy dla Ciebie kilka praktycznych wskazówek. Z artykułu dowiesz się o błędach najczęściej popełnianych przy tworzeniu strony www oraz o tym jak ich uniknąć.
Brak celu
To jeden z największych grzeszków. Wielu klientów nie wie po co właściwie im strona i do czego ma służyć. Często słyszymy: „Przecież wszyscy mają, konkurencja ma, musimy mieć i my”. Nie tędy droga.
Dobra rada:
Zastanów się jaki charakter ma mieć strona (np. czy będzie to wizytówka o charakterze informacyjnym, sklep internetowy czy blog firmowy, itp.) oraz jaki cel chcesz osiągnąć dzięki stronie. Czy zależy Ci na zwiększeniu świadomości swojej marki, czy chcesz pozyskiwać kontakty i zachęcać do zapisania się na newsletter, czy dążysz do zwiększenia sprzedaży? To pierwsze ważne pytania na które musisz sobie odpowiedzieć zanim zaczniesz/zaczniemy działać.
Brak spójności
Strona www to jeden z najważniejszych elementów identyfikacji wizualnej firmy. Często jej layout to efekt upodobań grafika, ewentualnie zleceniodawcy. Niestety często wybrana grafika/szablon nijak ma się do wykorzystywanych dotychczas materiałów firmowych. Brak spójnego wizerunku firmy sprawia, że klient traci zaufanie.
Dobra rada:
Strona musi być spójna z pozostałymi narzędziami, które wykorzystujesz do promocji firmy w Internecie i poza nim (m.in. fan page na Facebooku i profile na innych portalach społecznościowych, wizytówki, ulotki, itp.). Zanim zlecisz pracę agencji lub sam zaczniesz szukać inspiracji dla swojej strony, pamiętaj, żeby była spójna z innymi elementami identyfikacji wizualnej.
Chaos
Brak usystematyzowanej struktury, nadmiar grafik, animacji, irytujący dźwięk, którego nie można wyłączyć, itp. – to wszystko sprawia, że strona już przy pierwszym kontakcie może być odpychająca.
Dobra rada:
Zasada mniej znaczy więcej sprawdzi się tu idealnie – usystematyzuj strukturę i zostaw na stronie tylko to, co jest absolutnie najważniejsze. Nie musisz wykorzystywać wszystkich dostępnych narzędzi – wybierz te, które najlepiej sprawdzą się w Twoim biznesie.
Brak statystyk
Coś czego nie widać, a co jest bardzo istotne. Darmowe narzędzie, które pozwoli Ci sprawdzić kto wchodzi na Twoją stronę, skąd wchodzi i co na niej robi. Niestety wiele osób kompletnie o tym zapomina lub świadomie rezygnuje uznając je za niepotrzebne.
Dobra rada:
Nieważne jaką stronę posiadasz (sklep, blog, wizytówka) powinieneś korzystać z Google Analitycs lub innego rozwiązania analitycznego. Analiza statystyk da Ci szczegółowe informacje o odbiorcach i pozwoli na dopasowanie swoich działań tak, by przynosiły oczekiwane efekty. Dzięki temu Twoja strona będzie inwestycją, a nie tylko kosztem. Wiemy, brzmi banalnie – ale tak właśnie jest!
Nudna treść
Tak, content is still the king :). Mimo to spora część przedsiębiorców uważa, że wypasiona grafika na stronie to już sukces. Teksty traktowane są po macoszemu, pisane na szybko, przez pracowników, którzy często nie mają do czynienia z copywritingiem. Jeszcze gorzej, gdy treści powstają w oparciu o to, co można znaleźć na podobnych stronach konkurencyjnych firm.
Dobra rada:
Internet to inne medium niż gazeta czy książka. Tu masz znacznie mniej czasu na przyciągnięcie uwagi – zamieść tylko to co jest naprawdę istotne. Jeśli przytłoczysz ilością treści, nikt nie będzie chciał tego czytać. Jeśli nie możesz zrezygnować z części tekstu i musisz zamieścić go dużo, podziel go i zadbaj o przejrzystą strukturę. Nie kopiuj, nie pisz utartych frazesów, stwórz swoją własną, oryginalną historię, która sprawi, że wyróżnisz się na tle setek podobnych firm i stron (o storytellingu pisaliśmy więcej tutaj).
Strona dla siebie
Często popełniany błąd to tworzenie strony wedle własnego uznania, bez brania pod uwagę oczekiwań odbiorców. Pamiętaj, że stronę tworzysz dla nich, dla swoich potencjalnych klientów. To im ma się podobać i dla nich być funkcjonalna, mają znaleźć na niej dokładnie to, czego szukają.
Dobra rada:
Myśl o odbiorcach. Zastanów się jakich informacji będą szukać na Twojej stronie i postaraj się je dostarczyć w jak najlepszej formie. Zanim opublikujesz stronę możesz dać ją do przetestowania grupie znajomych lub zaufanym klientom – zebrane opinie mogą okazać się bezcenne.
Brak wersji mobilnej
Trudno w to uwierzyć, ale są jeszcze firmy, które uważają, że strona w wersji mobilnej to niepotrzebny kaprys. Tymczasem obecnie jest to absolutny standard, a nawet wymóg Google!
Dobra rada:
Od kilku lat ruch mobilny notuje systematyczny wzrost, w niektórych branżach znacznie przekraczając wielkość ruchu z desktopu. Jeśli nie chcesz zostać w tyle musisz nadążać za technicznymi nowinkami, a absolutnym minimum jest posiadanie strony w standardzie RWD. Jeśli sam nie do końca ogarniasz temat, zdaj się na radę agencji, z którą pracujesz przy tworzeniu strony.
Ostatnia wskazówka Wujka Dobra Rada
Pamiętaj, że pierwsze wrażenie możesz zrobić tylko raz. Masz kilka, góra kilkanaście sekund, żeby przekonać swojego potencjalnego klienta, żeby został u Ciebie na dłużej. To cholernie trudne, ale nie niemożliwe.
Jeśli chcesz porozmawiać na temat stworzenia nowej strony lub zmiany już istniejącej – zadzwoń, napisz lub po prostu nas odwiedź.