6 zalet e-mail marketingu

3 marca 2017
6 zalet e-mail marketingu

Idealny dla małych przedsiębiorstw i dużych korporacji. Sprawdza się w kampaniach wizerunkowych, jako wsparcie sprzedaży i narzędzie podtrzymujące relacje z klientami. E-mail marketing – bo o nim mowa – to wciąż jedno z najskuteczniejszych narzędzi marketingu internetowego. Poniżej znajdziecie jego 6 największych zalet.

Trochę historii

Był rok 1971, kiedy Roy Tomlinson, amerykański programista wysyła pierwszego maila… do samego siebie. Treść wiadomości to przypadkowy ciąg znaków, coś w stylu „Qwerty”. Polska na pierwszego wysłanego maila musiała poczekać aż do 1990 roku.
E-mail był więc swoistym kamieniem węgielnym komunikacji w Internecie. Pozwalał na porozumiewanie się na odległość, na długo przed pojawieniem się komunikatorów i portali społecznościowych. Od tamtej pory towarzyszy nam codziennie.

E-mail dziś

Współcześnie na świecie wysyłanych jest ponad 210 mld wiadomości tekstowych dziennie (dane za Internet Live Stats). E-mail to jednak nie tylko kanał komunikacji. To także niezwykle skuteczne narzędzie marketingu bezpośredniego. Jak wynika z badań Gemius aż 98% wszystkich przedsiębiorstw, promujących swoją firmę w Internecie wykorzystuje do tego właśnie pocztę e-mail.
Jeśli jesteś w grupie pozostałych 2%… przeczytaj poniższy tekst dwa razy.

Definicja

E-mail marketing to forma marketingu bezpośredniego, która jako kanał komunikacji wykorzystuje pocztę elektroniczną. To pojęcie zdecydowanie szersze niż wysyłka elektronicznych wiadomości o charakterze reklamowym. To także ogół innych czynności jak budowanie list mailingowych, wysyłanie newsletterów, subskrypcji, itp.

Dlaczego e-mail marketing?

Wyobrażasz sobie funkcjonowanie w wirtualnej przestrzeni bez poczty elektronicznej? My też nie. E-mail był, jest i prawdopodobnie jeszcze długo będzie. Choćby dlatego warto wiedzieć jakie możliwości oferuje.

Jest tani

Tą zaletę docenią zwłaszcza właściciele małych biznesów, w których budżety reklamowe są często mocno ograniczone. To nie jest tak, że e-mail marketing nic nie kosztuje, ale biorąc pod uwagę fakt, że bazę mailingową możesz tworzyć samodzielnie a na rynku masz sporo narzędzi do własnoręcznego przygotowania wiadomości, okazuje się, że jest to jedno z najtańszych narzędzi docierania do klientów.

Jest skuteczny

E-mail marketing sprzedaje. Dobrze zaplanowana i zrealizowana kampania mailingowa może dać zwrot z inwestycji na poziomie 3800% (za DMA – Direct Marketing Association). To oznacza, że każda zainwestowana w promocję złotówka może dać 38 zł zysku. Robi wrażenie, prawda?

Jest szybki

Aspekt ten działa na wielu płaszczyznach – wdrożenia, wysłania, analizy. Przygotowana przez Ciebie wiadomość pojawi się u Klienta w ciągu kilku-kilkunastu minut od jej wysłania (w zależności od wielkości bazy). To sprawia, że e-mail marketing idealnie odpowiada na współczesne oczekiwania, by wszystko mieć szybko, najlepiej na wczoraj. Z tego też względu jest chętnie wykorzystywany w kampaniach real-time marketingowych. Bardzo szybko możesz też analizować wyniki przeprowadzonej kampanii.

Jest globalny

Pozwala na dotarcie zarówno do osób mieszkających w tym samym mieście jak i na drugim końcu Polski, a także poza jej granicami, w jednym czasie.

Daje się zmierzyć

Dzięki wielu narzędziom możesz sprawdzić do ilu osób dotarła wysłana przez Ciebie wiadomość, ile osób zdecydowało się na jej otworzenie, ile osób kliknęło w link, a do ilu osób e-mail nie dotarł. Ta bezcenna wiedza pozwala na skuteczniejsze planowanie kolejnych kampanii tworzenie jeszcze lepiej sprecyzowanych wiadomości.

Nie jest nachalny

Większość osób kojarzy e-mail marketing ze spamem. Na szczęście ma on z nim niewiele wspólnego. Wysyłany w oparciu o zasady permission marketingu (marketingu za przyzwoleniem) jest dostarczany tylko osobom, które wyraziły zgodę na jego otrzymywanie i w każdej chwili mogą z niego zrezygnować.

Jeśli po lekturze tego tekstu chciałbyś szerzej włączyć działania e-mail do swojej promocji, ale nie do końca wiesz jak to ugryźć, to chętnie pomożemy. Zadzwoń, napisz lub wpadnij na kawę.

0 comments